Życie jest Cudowne czmu nie potrafimy z...

Wszystko zaczeło się kiedy wróciłem z Angli, dawna koleżaka została mocno zraniona była już zareczona kiedy kolesiowi wszystko sie odwidziało. Pierwsze rozmowy tak jak zawsze odbywały sie przez gadulca w tedy napisała ze z nim nie jest czym bardzo sie zdziwiłem i byłem bardzo zaskoczony, czytając to co ona pisze czułem wielkie ogromne rozgoryczenie dlaczego ją to spotkało pierwsze moje słowa były takie ze przyjade i porozmwaiam z nią ale pisała ze nie teraz kiedy płacze. Po kilku dniach kiedy własnie sie spotkaliśmy opowiedziała mi wszystko że jest jej zle a kiedy ja rozbawiłem był to usmiech wymuszony. Kiedy własnie tak przychodziłem rozmawiałem dostawałem od niej cudowne sms było to super pwnego wieczoru gdy oglądaliśmy film leżąc koło niej objołem ją i tak fajnie super sie zrobiło moja jedna roczka była koło jej uszek i szyji, a druga lezałe delikatnie powyżej cycuszek, było mi tak dobrze ze postanowiłem że bede właśnie o nią walczył nie wiedziłem jak to zrobie ale jakoś zrobiłem udało sie lecz... Kiedy własnie tak leżeliśmy koło siebie moje palce zaczeły dotykać jej szyji i uszek kiedy właśnie tak ją muskały, czułem jak bardzo jest zestresowana tą całą sytułacją słyszałem jak głośno połyka swą sline. Nastepnego dnia kiedy właśnie jechałem autobusem dostłem sms z samego rana kiedy było to dla mnie wielkim zaskoczeniem któż to mógł być patrze a to Ona, cudownie mi było że właśnie ona napisała do Mnie. W czasie następnych spotkan zaczełem z nią coraz bardziej rozmawiać co sie stało nie powiedziała żal mi byo patrzeć na Nią kiedy była wesoła i smutna była nieszczesliwie zakochana, ona miała jeszcze swoie inne życie a ja swoje wybierając sie z kolegami na piwo przez przypadek spotkałem jego jak siedział w pubie i pił piwo z przyjaciułmi znałem go troche wiec podszedłem do niego tak z ciekawości przywitać sie i zapytać sie co u niego słychać i co u jego ukochanej .... poszedłem na piwo ze smutku ja i ona nadal jesteśmy razem lecz na pewien czas nie widzimy sie ze sobą